cześć
znowu długo mnie nie było
wakacje dzieciaków, wieczne zawirowania w pracy, powrót do szkoły i cała masa innych obowiązków skutecznie odciągnęły mnie od komputera
ale, moje drogie, nie znaczy to, że ja nie zaglądałam do was :)
zaglądam na wasze blogi i wzdycham nad cudownościami które robicie, piszcząc cichutko "ja tez tak chcę..."
i chyba się w końcu pozbierałam, ale o tym później
teraz zaległości
moja parką była
Angela która robi śliczne prace z masy solnej
zresztą zobaczcie same co dostałam
zdjęcie rodzinne
a teraz szczegóły
bransoletka (z którą chodzi już moja córcia) i broszka
"maluszki" czyli 2 aniołki, muszelki i świecznik
i śliczny marynarski aniołek
jak zauważyłyście, wszystko było starannie zapakowane
oczywiście były też słodkości i przydasie
natomiast ja wysłałam
szkatułkę, deseczkę na zapiski i breloczek wyszywany krzyżykami
i zbliżenie
z wymianki jestem bardzo zadowolona, mam nadzieję, że moja parka również
wszystkim czekającym na przesyłki ode mnie (a zwłaszcza jednej bardzo cierpliwej osobie) chciałam powiedzieć, że żyję, pamiętam i bardzo przepraszam za opóźnienia
za kilka dni znowu się odezwę
pa